FA Wrocław pisze: Środa minęła nam bardzo pracowicie. Osoby z Anarchistycznego Sztabu Kryzysowego były w praktycznie wszystkich miejscach budowy wałów: na Stabłowicach, na Żabiej Ścieżce, na Praczach Odrzańskich, przy NFM itp. Układaliśmy worki z piaskiem, wydawaliśmy wegańskie posiłki. Jednocześnie kończyliśmy umacniać Hulajpole. Nasza grupa liczy już ponad 100 osób!
Podwórkowa Samba Wrocław Food Not Bombs Wrocław Hulajpole Squat Wroclaw Wolna Biblioteka Centrum Reanimacji Kultury Księżycowy terrorysta Związek Syndykalistów Polski - Wrocław
Dziękuję Wam 🖤 bardzo żałuję że nie udało mi się przyjechać…
Pomoc powodzianom potrzebna jest tak naprawdę na co najmniej najbliższe kilka tygodni.
Wydaje mi się, że przejdzie po zalanej Polsce ta “fala pomocy - powodzi” i ci, którzy jeździli pomagać, szybko wrócą do swoich “normalnych żyć”.
Powodzianie zostaną przemęczeni, z masą pracy i całej listy tematów do ogarniania.
Zdaję sobie sprawę, ale z drugiej strony słyszałem że teraz potrzebujecie kogoś z doświadczeniem w budowlance a ja go nie mam i myślę, że złym pomysłem byłoby uczyć się na błędach w cudzym domu…
Najbardziej potrzebne są ręce do pracy i wsparcie finansowe.
Ale ręce do pracy to nie tylko bycie dobrym budowlańcem. To też kucie tynków czy przygotowywanie posiłków. Można bardzo pomóc, gdy powodzian odciąży się w temacie codziennego przygotowywania obiadów.
Wrocław wysłał kilkanaście osób na dwa dni do małej, zapomnianej wsi. Pomagały w co najmniej dwóch gospodarstwach.